Zgodnie z art. 281 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: kro), jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.

            Uprawnienie wynikające z art. 28 k.r.o. nie ma charakteru rzeczowego, a więc nie stanowi tytułu prawnego do nieruchomości. W orzecznictwie wyrażono pogląd, według którego, małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 281 zdanie pierwsze k.r.o., jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianami Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 2B z późn. zm.) - por. wyrok SN z dnia 21 marca 2006 r., sygn. akt V CSK 185/05. Przepis art. 281 k.r.o., podobnie jak pozostałe przepisy regulujące prawa i obowiązki małżonków, ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Niedopuszczalne jest zatem umowne wyłączenie czy też ograniczenie uprawnień przysługujących każdemu małżonkowi na podstawie art. 281 k.r.o. Wynikające z tego przepisu uprawnienie do zamieszkania ma jednak charakter prawa podmiotowego względnego. Uprawnienie do korzystania z mieszkania ma charakter pochodny wobec prawa podmiotowego do lokalu, które przysługuje drugiemu małżonkowi, wyłącznie w trakcie trwania związku małżeńskiego.

            Na podstawie art. 281 k.r.o. małżonkowi przysługuje prawo do korzystania z mieszkania, a nie tytuł prawny do mieszkania. Jak wskazano w piśmiennictwie, art. 281 przyznaje jednemu z małżonków, któremu nie przysługuje prawo do mieszkania, roszczenie do drugiego z nich, któremu prawo takie przysługuje, o dopuszczenie go do korzystania z mieszkania. Uprawnienie małżonka wynikające z art. 281 k.r.o. nie ogranicza małżonka, któremu przysługuje prawo do mieszkania służącego lub mogącego służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych rodziny, do rozporządzenia tym prawem. W szczególności rozporządzenie takie nie wymaga zgody drugiego z małżonków. Drugi małżonek nie jest traktowany jak strona postępowania administracyjnego w sprawach dotyczących tej nieruchomości, z wyjątkiem postępowania o pozwolenie na budowę, kiedy oboje małżonkowie są inwestorami.