Zdju0119cie logo peu0142na

Wiele osób w dzisiejszych czasach boryka się ze spłatą swoich zobowiązań. Często z różnych przyczyn pojawiają się problemy z ich regulowaniem a w końcu zaprzestanie spłaty. Wtedy pojawiają się pytania co teraz będzie i jak postępować w zaistniałej sytuacji? Czy rozmawiać z Wierzycielem czy może czekać aż komornik zapuka do drzwi? Czy jako dłużnicy mamy jakiekolwiek prawa a jeśli tak to jak z nich korzystać?

W niniejszym artykule postaramy się odpowiedzieć na powyższe pytania co mamy nadzieję zwiększy Państwa świadomość i pozwoli na podejmowanie korzystnych decyzji.

Poznajmy zatem jakie prawa przysługują dłużnikom.

 

Etap przedsądowy

Wzięliśmy pożyczkę i zaprzestaliśmy jej spłaty, co się stanie, jakie mamy prawa?

Kiedy z różnych powodów często niezależnych od nas zaprzestajemy spłaty zaciągniętej pożyczki czy innego zobowiązania w pierwszej kolejności powinniśmy podjąć rozmowy z Wierzycielem (Bankiem lub inną firmą, w której zaciągnęliśmy zobowiązanie). Wielokrotnie bowiem w sytuacji gdy przestajemy spłacać dług zaczynamy również unikać kontaktu z Wierzycielem. Takie postępowanie może w wielu przypadkach okazać się dla nas mniej korzystne niż podjęcie negocjacji. Wierzyciel będzie naliczał odsetki za brak spłaty a ponadto zacznie podejmować kroki mające na celu przymusowe wyegzekwowanie całego długu. Chcąc nie chcąc taka sytuacja zacznie z czasem powodować u nas dyskomfort psychiczny. Warto zatem jeśli nie jesteśmy w stanie spłacać zaciągniętej pożyczki podjąć rozmowę informując Wierzyciela, że wskutek określonych okoliczności nie możemy wywiązać się z umowy. Możemy wówczas poprosić o odroczenie spłat i zmniejszenie miesięcznych rat.

Z drugiej jednak strony musimy mieć świadomość, że w przypadku gdyby podejmowane przez Wierzyciela czynności windykacyjne były zbyt nachalne, wierzyciel wręcz nękałby nas nie dając nam spokoju mamy pewne możliwości. Otóż jakiś czas temu do kodeksu karnego została wprowadzona kara za uporczywe nękanie. Zgodnie z art. 190a § 1 kodeksu karnego: „Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że zachowanie Wierzyciela musi nabrać charakter „uporczywego nękania” żeby sprawą zajęły się organy ścigania ale nasza świadomość w tym zakresie niejednokrotnie skutecznie „odstraszy” wierzyciela, który nie daje nam spokoju.

Wierzyciel oczywiście ma prawo podejmować wszelkie czynności mające na celu odzyskanie swoich pieniędzy jednak musi się to odbywać w zgodzie z przepisami. Jeśli interwencje polubowne nie dają rezultatu może on wystąpić na drogę sądową, nie ma natomiast prawa nas nękać w celu odzyskania długu. Warto o tym pamiętać.

Windykator co mu wolno?

Niejednokrotnie firmy windykacyjne, które występują w imieniu wierzyciela bądź same kupują dług i próbują go odzyskać, wysyłają do dłużnika tzw. windykatorów terenowych mających zmusić nas do spłaty. W wielu przypadkach można się z nim porozumieć co do warunków spłaty długu. Są jednak sytuacje kiedy próbują w sposób nie do końca zgodny z prawem wpłynąć na nas. Pamiętajmy wtedy, że Windykator to nie Komornik Sądowy i nie może prowadzić egzekucji ani zająć jakichkolwiek naszych rzeczy czy majątku. W przeciwieństwie do Komornika, któremu przysługują różne uprawnienia, Windykator to zwykły pracownik firmy windykacyjnej i tak naprawdę od Naszej woli zależy czy w ogóle będziemy z nim rozmawiać. Jeśli nie chcemy podejmować negocjacji musimy stanowczo go poinformować, że nie życzymy sobie żadnych wizyt czy telefonów wskazując jednocześnie, że podejmiemy odpowiednie kroki , w tym zawiadomimy organy ścigania w przypadku powtarzającego się kontaktu z jego strony.

Przedawnienie

W sytuacji kiedy dopiero po jakimś czasie od zaprzestania spłaty odzywa się do Nas wierzyciel czy firma windykacyjna warto pamiętać o instytucji przedawnienia. Co to jest przedawnienie? Otóż przedawnienie daje nam możliwość uchylenia się od zapłaty naszych zobowiązań po upływie określonego prawem czasu. Jaki jest więc termin przedawnienia? Zazwyczaj będzie to termin trzech lat gdyż właśnie wszelkie pożyczki, zakupy ratalne czy zobowiązania z tytułu abonamentów telefonicznych przedawnią się po upływie trzech lat licząc od dnia wymagalności czyli dnia, w którym minął termin zapłaty. Często dopiero po wielu latach otrzymujemy wezwanie do zapłaty i wtedy warto pamiętać, że przysługuje nam prawo powołania się na przedawnienie. Jeśli mamy świadomość , że dług, do którego zapłaty wezwał nas wierzyciel jest przedawniony poinformujmy go o tym bo może to spowodować, że da on nam „spokój”.

Pamiętajmy również o tym, że zaprzestanie spłaty naszych zobowiązań nie stanowi przestępstwa a w związku z tym nie będzie skutkowało odpowiedzialnością karną. Jedynie sytuacja, w której biorąc pożyczkę czy zaciągając inne zobowiązanie z góry zakładaliśmy, że nie będziemy go spłacać skutkować może taką odpowiedzialnością.

Postępowanie sądowe

Wierzyciel oddaje sprawę do Sądu. I co teraz?

Najczęściej o sprawie dowiadujemy się po otrzymaniu z Sądu nakazu zapłaty. Wtedy mamy dwa tygodnie na decyzję czy wniesiemy sprzeciw czy nie będziemy nic robić co doprowadzi do uprawomocnienia się nakazu i skierowania sprawy do Komornika. Pamiętajmy, że jeśli chcemy skorzystać z wyżej opisanego przedawnienia musimy koniecznie wnieść sprzeciw i powołać się w nim na przedawnienie.. Trzeba bowiem mieć świadomość, że nawet jeśli dług jest przedawniony wierzyciel może skierować sprawę do Sądu. Natomiast od nas będzie zależało czy skorzystamy z przywileju jaki daje nam przedawnienie. Jeśli nie podniesiemy tego zarzutu Sąd nie zrobi tego za nas bo nie ma takiej możliwości. Nawet więc jeśli sprawa będzie przedawniona a my nie wykażemy się pewną aktywnością nie będziemy mogli skorzystać z przysługującego nam prawa. Warto pamiętać , że można powołać również szereg innych zarzutów dających nam szanse sprawę wygrać jednak będzie to wymagało pomocy prawnika, który pomoże nam sporządzić taki sprzeciw.

A co jeśli termin do wniesienia sprzeciwu już minął?

Istnieje możliwość przywrócenia terminu, ale jest to obwarowane pewnymi warunkami. Warto jednak zwrócić się do sądu z prośbą o jego przywrócenie. Umiejętne sporządzenie takiego wniosku daje szanse na przywrócenie terminu i rozpatrzenie sprawy.

Często występują sytuacje kiedy o sprawie dowiadujemy się dopiero od Komornika nie mając wcześniej żadnej informacji na temat toczącej się sprawy w Sądzie.

Nawet jeśli o sprawie dowiedzieliśmy się po raz pierwszy od Komornika, który zajął nasze konto czy wynagrodzenie, mamy jeszcze możliwość „odkręcenia sprawy”. Wtedy jednak należy podjąć szereg różnych czynności, które doprowadzą do uchylenia zajęć komorniczych i „powrót” sprawy do sądu, gdzie będziemy mieli szanse ją wygrać.

Postępowanie egzekucyjne

Kiedy sprawa trafi do Komornika warto przede wszystkim wiedzieć w jakiej części nasze środki będą podlegały egzekucji.

Prawo przewiduje różne ograniczenia w egzekwowaniu długów zależne od składnika majątku, którego egzekucja dotyczy. Poniżej krótka charakterystyka ograniczeń w egzekucji poszczególnych składników majątku.

Egzekucja z wynagrodzenia za pracę

Zgodnie z art. 87§3 kodeksu pracy potrącenia mogą być dokonywane w następujących granicach:

1) w razie egzekucji świadczeń alimentacyjnych - do wysokości trzech piątych wynagrodzenia;

2) w razie egzekucji innych należności lub potrącania zaliczek pieniężnych - do wysokości połowy wynagrodzenia.

Należy również pamiętać, że kodeks pracy przewiduje część wynagrodzenia, która nie podlega w ogóle egzekucji. Zasadniczo wolna od potrąceń jest kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. Dotyczy to jednak egzekucji innych należności niż świadczenia alimentacyjne. Przy egzekucji świadczeń alimentacyjnych nie obowiązuje kwota wolna a wobec tego przy egzekucji tych świadczeń Komornik będzie mógł zająć trzy piąte całego naszego wynagrodzenia.

Umowa zlecenia a egzekucja

Warto również wiedzieć jak przedstawia się sytuacja w przypadku gdy świadczymy pracę na podstawie umowy zlecenia. Otóż jeśli wykonywana przez nas praca na podstawie umowy zlecenia stanowi nasze jedyne, stałe źródło utrzymania, za które otrzymujemy wynagrodzenie egzekucja jego będzie podlegała ograniczeniom wynikającym z kodeksu pracy. Często jednak Komornicy nie mają wiedzy na temat tego czy zajęte wynagrodzenie stanowi nasze jedyne źródło utrzymania i mimo ustawowych ograniczeń zajmują oni całość wynagrodzenia. W takiej sytuacji jak najszybciej skontaktujmy się z Komornikiem wyjaśniając, że oprócz umowy zlecenia nie mamy żadnych innych dochodów. Jeśli to nie pomoże pozostaje nam złożenie w Sądzie oficjalnej skargi na czynności Komornika, w której musimy opisać zaistniałą sytuację. Istnieje duża szansa, że Sąd uzna naszą skargę za uzasadnioną. Powyższe ograniczenie egzekucji z umów zelcenia przewidziane jest w art. 833§2 kodeksu postępowania cywilnego.

Egzekucja emerytur i rent

Jeśli chodzi o egzekucję pieniędzy otrzymywanych z tytułu renty czy emerytury to zasadniczo podlegają one egzekucji do wysokości 25 % otrzymywanego świadczenia. Inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku egzekucji świadczeń alimentacyjnych gdzie zajęciu podlega aż 60 % naszego świadczenia. Należy również pamiętać, że nawet jeśli egzekucja dotyczy kilku naszych długów to i tak maksymalne potrącenia mogą wynosić 25 %. Pamiętajmy również , że zasadniczo kwota odpowiadająca 50 % najniższej emerytury lub renty nie będzie podlegała w ogóle egzekucji. Ograniczenia w egzekucji wyżej opisanych świadczeń reguluje ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Egzekucja świadczeń rodzinnych, wychowawczych, alimentacyjnych

Zgodnie z art. 833 §6 kodeksu postępowania cywilnego „Nie podlegają egzekucji świadczenia alimentacyjne, świadczenia pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, świadczenia rodzinne, dodatki rodzinne, pielęgnacyjne, porodowe, dla sierot zupełnych, zasiłki dla opiekunów, świadczenia z pomocy społecznej, świadczenia integracyjne, świadczenie wychowawcze oraz jednorazowe świadczenie, o którym mowa w art. 10 ustawy z dnia 4 listopada 2016 r. o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem” (Dz. U. poz. 1860).”

Tym samym wyżej wskazane świadczenia nie podlegają egzekucji w ogóle. Często jednak dochodzi do sytuacji, iż mimo istniejących ograniczeń Komornik zajmuje środki otrzymywane z powyższych tytułów. Najczęściej dzieje się tak kiedy pieniądze trafią na nasze konto bankowe. Komornicy zajmują konto i twierdzą, że nie posiadają wiedzy na temat tego z jakiego tytułu środki pieniężne na nie wpłynęły. W takiej sytuacji należy jak najszybciej poinformować Komornika o tym, że zajęte środki zgodnie z przepisami nie mogą być egzekwowane. Najlepiej wybrać się do Komornika i przedstawić wydruk z jakiego tytułu zajęte środki wpłynęły na konto. W większości przypadków powinno to wystarczyć do uchylenia czynności i zwrotu pieniędzy. Jeśli jednak to nie pomoże pozostaje nam wniesienie do Sądu skargi na czynności Komornika.

Pamiętajmy jednak, że od pewnego czasu istnieje możliwość założenia w Banku tzw. rachunku rodzinnego. Zgodnie z art. 49ust.4 ustawy Prawo bankowe: „Rachunki rodzinne mogą być prowadzone wyłącznie dla osób fizycznych, którym przyznano niepodlegające egzekucji świadczenia, dodatki, zasiłki oraz inne kwoty, o których mowa w art. 833 § 6 i 7 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, z późn. zm.), z wyjątkiem świadczeń alimentacyjnych, zwane dalej „świadczeniami niepodlegającymi egzekucji".

Zgodnie natomiast z art. 52a ustawy Prawo bankowe na rachunek rodzinny mogą być wpłacane wyłącznie środki pieniężne pochodzące ze świadczeń niepodlegających egzekucji. Wpłaty na rachunek rodzinny mogą być dokonywane wyłącznie z rachunków bankowych jednostek wypłacających świadczenia niepodlegające egzekucji.

W związku z wyżej wprowadzonymi rozwiązaniami nie istniej ryzyko zajęcia opisanych wyżej świadczeń przez Komornika. Takiego konta po prostu Komornik nie będzie mógł zająć. Warto więc zastanowić się nad otwarciem rachunku rodzinnego zważywszy, że jego otwarcie jak również prowadzenie jest wolne od jakichkolwiek opłat i prowizji.

Egzekucja z rachunków bankowych

Zgodnie z art. 54 ust. 1 ustawy Prawo bankowe: „Środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego, w każdym miesiącu kalendarzowym, w którym obowiązuje zajęcie, do wysokości 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2015 r. poz. 2008 oraz z 2016 r. poz. 1265), przysługującego pracownikowi zatrudnionemu w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy.”

Tym samym w przypadku prowadzenia egzekucji z rachunku bankowego wolna od zajęcia będzie w każdym miesiącu kwota odpowiadająca 75 % minimalnego wynagrodzenia za pracę. Warto dodać, że jest to nowe rozwiązanie bardziej przejrzyste i korzystne w stosunku do poprzednio obowiązujących unormowań w tym zakresie.

Wyjątkiem będzie opisany powyżej rachunek rodzinny, który w całości wyłączony jest spod egzekucji.

Skarga na czynności komornika

Kiedy Komornik podczas prowadzenia egzekucji narusza reguły tego postępowania, w tym egzekwuje kwoty wbrew wyżej opisanym ograniczeniom przysługuje nam środek do obrony naszych praw tj. skarga na czynności komornika. Skargę taką należy sporządzić na piśmie i wskazać w niej jakich nieprawidłowości dopuścił się Komornik prowadzący egzekucję. Skargę wnosi się do Sądu Rejonowego a jej koszt to 100 zł. Oczywiści jeśli nie posiadamy środków na uiszczenie opłaty mamy możliwość złożenia wniosku o zwolnienie z niej. Wtedy do skargi należy dołączyć odpowiedni formularz, w którym wskażemy, że nie stać nas na poniesienie opłaty. Jeśli nie potrafimy samodzielnie sporządzić skargi przysługuje nam prawo ubiegania się o pomoc prawnika z urzędu, który sporządzi skargę za nas. Warto również pamiętać o funkcjonujących w całym kraju punktach nieodpłatnej pomocy prawnej gdzie możemy uzyskać fachową pomoc.

Autor: radca prawny Piotr Grzelak