Zdju0119cie logo peu0142na

Sposoby przekazania majątku możemy podzielić na dwie grupy, jedna z nich to mortis causa, czyli czynności dokonywane na wypadek śmierci i związane z dziedziczeniem, zaliczamy do nich testament, zapis, zapis windykacyjny i polecenie – co bardzo istotne osoba przekazująca w ten sposób swój majątek, do końca życia pozostaje jego właścicielem, a skutki przekazania następują dopiero z chwilą jej śmierci!. Drugą grupą są czynności dokonywane inter vivos, czyli między żyjącymi, należą do nich umowa o dożywocie i darowizna, na mocy których osoba przekazująca traci własność składników majątku, które przepisuje.

Dziedziczenie następuje albo w drodze ustawy, wtedy mówimy o dziedziczeniu ustawowym, albo na mocy testamentu, wtedy mamy do czynienia z dziedziczeniem testamentowym. Dziedziczenie następuję z chwilą otwarcia spadku, a chwila otwarcia spadku to moment śmierci spadkodawcy, a nie moment wniesienia do sądu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku, czy wydanie postanowienia w przedmiocie nabycia spadku, czy tez jego uprawomocnienie!

Pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym ma dziedziczenie testamentowe.Rozporządzić swoim majątkiem na wypadek śmierci można tylko przez spisanie testamentu. Testamenty dzielą się na zwykłe i szczególne. Zwykły testament to testament notarialny, testament ustny i testament napisany pismem ręcznym. Testament notarialny, jak sama nazwa wskazuje, zostaje sporządzony w kancelarii notarialnej przez notariusza. Aby zwykły testament napisany pismem ręcznym był ważny musi być on napisany w całości pismem ręcznym przez spadkodawce, podpisany przez spadkodawce i opatrzony datą przez spadkodawce. Nie będzie ważny testament wydrukowany i podpisany tylko pismem ręcznym, lub napisany przez kogoś innego, innym charakterem pisma i podpisany przez spadkodawce. Dla ważności testamentu musi on być w całości napisany pismem ręcznym przez spadkodawce.

W swoim testamencie spadkodawca może powołać do spadku jedną, albo kilka osób. Może również powołać spadkobierców tylko do części spadku, lub jakiegoś przedmiotu spadkowego np. domu, czy samochodu. Jeżeli w testamencie nie określi, komu należy się jaka część spadku domniemywa się, że dziedziczą oni w częściach równych, czyli po tyle samo.

Zastrzeżenie warunku lub terminu, uczynione przy powołaniu spadkobiercy testamentowego, uważane jest za nieistniejące. Nie można w testamencie powołać do spadku danej osoby pod warunkiem, np. wnuk odziedziczy mój samochód pod warunkiem, że ożeni się i ustatkuje. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, że bez takiego zastrzeżenia spadkobierca nie zostałby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Przepisów tych nie stosuje się, jeżeli ziszczenie się lub nieziszczenie się warunku albo nadejście terminu nastąpiło przed otwarciem spadku. Jeśli przed śmiercią dziadka wnuk ożenił się i ustatkował, to taki zapis w testamencie może być.

Można powołać do spadku osobę , na wypadek gdyby inna osoba, dziedzicząca z ustawy, nie chciała albo nie mogła być spadkobiercą. Takie coś nazywamy podstawieniem.

Co ważne, testament może zawierać rozporządzenia tylko jednego spadkodawcy! Nie można napisać testamentu wspólnie z inną osobą, np. małżonkowie nie mogą napisać wspólnego testamentu.

Testament można też w każdej chwili zmienić.

Testament może sporządzić tylko osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnej, tj. osoba dorosła i nie ubezwłasnowolniona. Testamentu nie można sporządzić przez przedstawiciela czy pełnomocnika.

Najbliższej rodzinie spadkodawcy należy się zachowek, jeżeli zostali pominięci w testamencie lub w darowiznach zrealizowanych przed jego śmiercią. Zachowek stanowi określony kwotowo ułamek wartość udziału spadkowego, który przypadłby spadkobiercy ustawowemu w przypadku dziedziczenia ustawowego. Instytucja zachowku ma na celu ochronę interesów osób najbliższych dla spadkodawcy. Zachowek ma chronić członków najbliższej rodziny spadkodawcy przed niekorzystnymi rozporządzeniami majątkiem dokonanymi przez spadkodawcę w testamencie bądź też w formie poczynionych za życia darowizn. Osobami uprawnionymi do zachowku są zstępni spadkodawcy (dzieci, wnuki, prawnuki itd.) oraz jego małżonek. Jeżeli spadkodawca, w chwili śmierci nie miał zstępnych, wówczas prawo do zachowku przysługuje jego małżonkowi oraz rodzicom. Wysokość należnego zachowku to zasadniczo połowa wartości udziału spadkowego jaki by przypadał uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym. Jeżeli natomiast uprawniony do zachowku jest trwale niezdolny do pracy albo jest małoletni, wówczas zachowek wynosi dwie trzecie wartości udziału spadkowego.

Dziedziczenie ustawowe zachodzi wtedy gdy spadkodawca nie zostawił po sobie testamentu, lub pozostawiony przez niego testament jest nieważny, ewentualnie co do tej części spadku, której testament nie obejmuje. W pierwszej kolejności są powołani do spadku z ustawy małżonek i dzieci spadkodawcy. Wszyscy oni dziedziczą w częściach równych, czyli po tyle samo, jednak część małżonka nigdy nie może wynosić mniej niż 1/4 całości spadku. W przypadku gdy spadkodawca pozostawił żonę i troje dzieci, każda osoba dziedziczy po 1/4, jednak gdyby dzieci było czworo lub więcej, to żona dziedziczy 1/4 spadku, a pozostałe 3/4 dzieli się przez ilość dzieci. Jeśli któreś z dzieci nie dożyło otwarcia spadku (otwarcie spadku następuje z chwilą śmierci spadkodawcy i nie ma nic wspólnego z chwilą wniesienia czegokolwiek do sądu!) to jego część przypada jego dzieciom w częściach równych.

Jeśli spadkodawca nie miał dzieci powołani do spadku z ustawy są małżonek i rodzice spadkodawcy. Małżonek dziedziczy połowę spadku, zaś rodzice połowę na połowę, czyli każde po 1/4. Jeśli ojciec jest nieznany jego część przypada w całości matce, wtedy małżonek i matka spadkodawcy dziedziczą po połowie spadku. Jeżeli której z rodziców spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, jego część dziedziczy rodzeństwo spadkodawcy w częściach równych. Jeżeli któreś z rodzeństwa nie dożyło otwarcia spadku, w jego miejsce do spadku powoływane są jego dzieci. Jeśli spadkodawca nie miał ani dzieci ani małżonka to cały spadek dziedziczą jego rodzice. Jeśli jedno z rodziców spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, a spadkodawca nie miał rodzeństwa to wtedy te z rodziców, które dożyło otwarcia spadku dziedziczy spadek na połowę z małżonkiem spadkodawcy.

Małżonek spadkodawcy, który dziedziczy w zbiegu z innymi krewnymi zawsze dziedziczy nie mniej niż połowę spadku. Jeśli spadkodawca nie miał żadnych innych krewnych takich jak rodzice, rodzeństwo i dzieci rodzeństwa, wtedy małżonek spadkodawcy dziedziczy całość spadku.

W braku zstępnych, małżonka, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada dziadkom spadkodawcy, dziedziczą oni w częściach równych. Jeżeli któreś z dziadków spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego zstępnym (dzieciom lub wnukom). W braku zstępnych tego z dziadków, który nie dożył otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada pozostałym dziadkom w częściach równych. W braku małżonka spadkodawcy i krewnych, powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadek przypada w częściach równych tym dzieciom małżonka spadkodawcy, których żadne z rodziców nie dożyło chwili otwarcia spadku.

W przypadku braku małżonka spadkodawcy, jego krewnych i dzieci małżonka spadkodawcy, powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy jako spadkobiercy ustawowemu. Jeżeli ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić albo ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, spadek przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu.

Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku wnosi się do sądu rejonowego właściwego dla ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Sprawa toczy się w tzw. postępowaniu niespornym, gdzie nie ma powodów i pozwanych a wnioskodawca i uczestnicy postępowania. Sprawę kończy wydanie przez sąd postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Sprawę taka można połączyć ze sprawą o dział spadku, wtedy w postanowieniu zawarte będą również informacji o tym jakie składniki spadku przypadają poszczególnym osobom. Możliwe jest też uregulowanie spraw spadkowych w kancelarii notarialnej, ma ono moc postanowienia sądowego.

Drugą grupę sposobu przekazania majątku są umowy darowizny i o dożywocie. Wynika z tego, że na mocy umowy dwie strony umawiają się na coś, czyli nie jest to jednostronna czynność prawna i dochodzi ona do skutku tylko wtedy, gdy nastąpi obopólna zgoda między umawiającymi się.

Na mocy umowy darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swojego majątku. Mówiąc prostym językiem jedna osoba daje coś drugiej zupełnie za darmo i nie może w zamian za to oczekiwać od niej niczego. Wyjątek stanowi tzw. wdzięczność, bo gdy obdarowany okaże się wyjątkowo (rażąco) niewdzięczny darczyńca może cofnąć swoja dyspozycję i obdarowany jest zobowiązany do zwrotu tego, co od niego otrzymał. Należy pamiętać o obowiązku zgłoszenia darowizny do właściwego urzędu skarbowego, bowiem tego typu umowy są obciążone podatkiem wynikającym z ustawy o podatku od spadku i darowizn. Obowiązek podatkowy zależy od stopnia pokrewieństwa i sposobu przekazania majątku.

Coraz bardziej popularnym sposobem na przekazanie swojego majątku jeszcze za życia i zapewnienie sobie dożywotniej opieki jest umowa o dożywocie. Umowa taka powinna zostać sporządzona w formie aktu notarialnego, gdyż dotyczy przeniesienia własności nieruchomości. .Na jej mocy dożywotnik przekazuje nabywcy nieruchomość w zamian za dożywotnie utrzymanie w związku z którym powinien on w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Co istotne przedmiotem umowy o dożywocie nie może być spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, gdyż wg prawa jest ono ograniczonym prawem rzeczowym! W momencie wejścia w życie takiej umowy nieruchomość zostaje w księgach wieczystych obciążona prawem dożywocia, co za tym idzie, każdy jej nabywca jest zobowiązany do świadczeń, do których zobowiązany był pierwotny nabywca na mocy umowy dożywocia. Majątek przekazany w zamian za dożywocie nie jest zaliczany na schedę spadkową, więc nabywca w razie czego nie musi wypłacać nikomu zachowku, jak to jest przy darowiźnie, bo umowa o dożywocie nie jest umowa pod tytułem darmym, odwrotnie jak darowizna. Jeżeli już po podpisaniu umowy pomiędzy dożywotnikiem a nabywcą powstaną takie stosunki, że nie jest dalej możliwe aby przebywały one ze sobą w bliskiej styczności, sąd na wniosek którejkolwiek z nich może zamienić całość albo część obowiązków nabywcy na rentę, a wyjątkowo nawet umowę rozwiązać.