Istotna z punktu widzenia interesu osoby nękanej jest treść art. 190a K.k., zgodnie
z którym:
„art. 190a. § 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza
u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
- 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje
jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej
lub osobistej. - 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego
na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. - 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.”
Należy zauważyć, że przestępstwo o którym mowa w art. 190a k.k. ścigane jest
na wniosek pokrzywdzonego. Oznacza to, że do podjęcia jakichkolwiek czynności przez organa ścigania, niezbędne jest złożenie właściwego wniosku w formie pisemnej lub ustnej.
Z wyżek wymienionymi przepisami wiąże się naruszenie prywatności innej osoby przez jej uporczywe i nieustanne dręczenie. W doktrynie, ugruntowało się stanowisko,
że „w razie wystąpienia skutku polegającego na naruszeniu prywatności innej osoby przez
jej uporczywe, nieustanne dręczenie ustawodawca wymaga dodatkowo, aby było ono „istotne”. Wyklucza to zatem przyjęcie, że w grę wchodzi stalking, gdy ingerencja w sferę prywatności innej osoby będzie się mieściła „w granicach normy”, a formy niepokojenia będą błahe i zwyczajowo akceptowane. Wobec tak sformułowanego przepisu nasuwa się pytanie
o te granice. Przyjęcie, że wyznaczają je szeroko pojęte zasady współżycia społecznego,
nie wydaje się wystarczające. Wysłanie powiem sms, wykonanie telefonu czy też wysłanie
e-mail z zasady wiąże się z wkroczeniem w sferę prywatności innej osoby. W granicach akceptowanych przez tę osobę nie stanowi ono zachowania bezprawnego, nawet wtedy,
gdy odbywa się „ponad przeciętną miarę”, uwzględniając częstotliwość wysyłania SMS-ów, czas trwania rozmowy, nocną porę rozmowy telefonicznej itp. W takiej sytuacji ewentualne stosowanie art. 190a § 1 k.k. będzie wyłączone z uwagi na akceptację takiego zachowania przez drugą osobę. Sprawca przestępstwa uporczywego nękania musi mieć zatem świadomość, że jego zachowanie stanowi istotne naruszenie prywatności innej osoby, stwarza u niej poczucia zagrożenia. Do istoty uporczywości należą swoiste skutki, jakie w odczuciu pokrzywdzonego wywołuje swoim zachowaniem stalker. Warunkiem koniecznym jest wzbudzenie poczucia zagrożenia lub spowodowania znaczącego naruszenia prywatności. Istotnym jest to, że nie tylko zagrożenie życia, ale także naruszenie prywatności jest wskazane w treści art. 190a § 1 K.k. Ważne jest jednak aby poczucie zagrożenia było obiektywnie odczuwalne, tj. każda racjonalna osoba odczuła by je w podobny sposób.
Uporczywości, która została wrażony w art. 190a § 1 k.k., wymaga od sprawcy na tyle negatywnego nastawienia, że nie jest możliwe dopuszczenie się tego przestępstwa przy braku chęci, a jedynie przez przewidywanie możliwości jego popełnienia i godzenie się na realizację znamion typu czynu zabronionego przez sprawcę. Mówiąc inaczej, uporczywy charakter czynu wyklucza zachowanie z zamiarem ewentualnym (wynikowym, skutkowym). Zła wola czy negatywne nastawienie sprawcy powinny być interpretowane przede wszystkim przez pryzmat obiektywnych okoliczności, a nie nastawienia sprawcy do pokrzywdzonego
i podejmowanego względem niego zachowania. W takim wypadku o elemencie tym będzie świadczyło podejmowanie bezprawnego zachowania mimo świadomości, że jest ono niechciane przez adresata.
Dowodem w sprawie nękania, stalkingu mogą być sms'y, e-mail'e, rejestry telefonów, zeznania świadków, nagrania na telefon komórkowy lub dyktafon. Dokumentem w znaczeniu procesowym jest wyrażenie myśli w postaci pisemnej, bez względu na rodzaj użytych znaków graficznych i bez względu na to, na jakim podłożu została ona utrwalona, jeżeli zawiera informacje mogące mieć znaczenie dla prowadzonej sprawy karnej. Należy zachować wszystkie przychodzące na skrzynkę odbiorczą mail'e, sms'y jeśli i w takiej formie dochodzi do nękania. Warto zgrywać takie pliki na nośnik pamięci. Należy także liczyć się z dowodami z osobowych źródeł dowodowych, tj. świadków, znajomi. Należy pamiętać, że Policja nie ma kompetencji do samodzielnego działania w tego rodzaju sprawach. Postanowienie zarówno
o odmowie wszczęcia dochodzenia, jak i postanowienie o umorzeniu postępowania wymaga zaaprobowania przez prokuratora nadzorującego sprawę.
Poza wskazanymi powyżej dowodami w formie pisemnej niezwykle istotnymi będą zeznania świadków np. przyjaciółek, koleżanek z pracy i innych osób (pozostałych sąsiadów), którzy mają wiedzę w tym przedmiocie. Można również dokonywać print screen obrazu
z mailem. Proszę zacząć zapisywać dzień i godzinę kiedy zdarzają się np. telefony, albowiem w znacznym stopniu ułatwi to pracę Policji, która po złożeniu wniosku podejmie czynności sprawdzające i podejmie decyzję o wszczęciu dochodzenia bądź też odmowie wszczęcia.
Wniosek o ściganie powinien być jednak złożony nie na Policji (choć jest taka możliwość), lecz w prokuraturze. Prokurator nadzorujący postępowanie przygotowawcze
nie musi zatwierdzać postanowienia o wszczęciu dochodzenia. Może się zdarzyć tak,
że prokurator zapoznaje się ze sprawą w chwili, kiedy Policja wyda postanowienie
o umorzeniu dochodzenia lub odmowie wszczęcia dochodzenia. Złożenie wniosku o ściganie w biurze podawczym prokuratury pozwoli przenieść ciężar postępowania na prokuraturę,
a to z kolei powoduje, że prokurator przekaże sprawę Policji, ale uprzednio wyda zarządzenie, na mocy którego zleci dokonanie określonego rodzaju czynności.
Konieczne będzie wskazanie, że zachodzi poczucie zagrożenia, nękania, co z kolei powoduje, że prywatność jest w znacznym stopniu ograniczona i naruszona. Wszczęcie dochodzenia pozwoli pokrzywdzonemu złożyć wnioski dowodowe np. o przesłuchanie określonych świadków.