Kilka słów o bankowym tytule egzekucyjnym
Bankowy tytuł egzekucyjny (w skrócie BTE) to specjalny, pozasądowy tytuł egzekucyjny, stwierdzający istnienie wymagalnej wierzytelności wobec banku. Bankowy tytuł egzekucyjny mógł zostać wystawiony na podstawie ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych i stanowił podstawę prowadzenia egzekucji cywilnej po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności. Sąd badał BTE tylko pod względem formalnym, bez wnikania w kwestie merytoryczne. W razie stwierdzenia formalnej poprawności BTE, sąd nadawał mu klauzulę wykonalności (zgodnie z Kodeksem Postępowania Cywilnego w ciągu trzech dni od złożenia przez bank stosownego wniosku, choć oczywiście realia były inne). W związku z tym, konstrukcja BTE, umożliwiająca uproszczony sposób dochodzenia roszczeń, była dla banków dużym uprzywilejowaniem.
BTE niezgodny z Konstytucją
Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2015, sygn. akt P 45/12, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, umożliwiające dochodzenie roszczeń poprzez BTE, są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny uznał, iż prawo do wystawiania BTE jest przywilejem banków, naruszającym zasadę równego traktowania w trzech aspektach. A mianowicie: w relacji między bankiem a jego klientem, w relacjach między bankami jako wierzycielami a pozostałymi podmiotami będącymi wierzycielami oraz w relacjach między dłużnikami banków i dłużnikami innych podmiotów. Przepisy utraciły moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 roku.
Skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego była utrata z dniem 1 sierpnia 2016 roku możliwości wystawiania przez banki BTE oraz dochodzenia na ich podstawie roszczeń. Zgodnie z przepisami przejściowymi (art. 11 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 września 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw ) bankowe tytuły egzekucyjne wydane przed dniem 1 sierpnia 2016 roku i jeszcze przed tą datą opatrzone klauzulą wykonalności zachowały moc tytułów wykonawczych.
Przedawnienie roszczeń objętych BTE
Termin przedawnienia roszczeń wynikających z bankowych tytułów egzekucyjnych zaopatrzonych w klauzulę wykonalności wynosi trzy lata. Zgodnie bowiem z art. 118 Kodeksu Cywilnego „Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata”. Nie ulega wątpliwości, iż roszczenie banku jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej. Do terminu przedawnienia roszczeń nie ma zastosowania art. 125 § 1 Kodeksu Cywilnego, zgodnie z którym roszczenie stwierdzone m.in. prawomocnym orzeczeniem sądu przedawnia się z upływem lat dziesięciu. Bankowy tytuł egzekucyjny opatrzony klauzulą wykonalności nie jest orzeczeniem sądu, zatem nie korzysta z tego przywileju.
Termin przedawnienia zostaje przerwany za każdym razem, gdy bank skieruje sprawę dokona czynności w celu dochodzenia roszczenia tj. wystąpi z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności albo z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego (art. 123 § 1 pkt 1 KC) Przedawnienie rozpoczyna swój bieg na nowo z chwilą zakończenia ww. postępowania (klauzulowego, egzekucyjnego).
Cesja wierzytelności objętej BTE
Co jednak dzieje się z przerwą terminu przedawnienia, gdy bank sprzedał swoje roszczenie innemu podmiotowi – funduszowi sekurytyzacyjnemu lub firmie windykacyjnej?
W kluczowej dla niniejszego zagadnienia uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 roku, sygn. akt III CZP 29/16, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 1 KC).
W stanie faktycznym będącym przedmiotem uchwały, dochodzone roszczenie objęte było BTE, zaopatrzonym w klauzulę wykonalności i stanowiącym podstawę egzekucji prowadzonej przez bank. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone wskutek jego bezskuteczności, następnie bank sprzedał wierzytelność funduszowi sekurytyzacyjnemu, który wystąpił przeciwko dłużnikom z pozwem o zapłatę.
W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, że nabywca wierzytelności nie będący bankiem nabywa wierzytelność w swej treści i przedmiocie tożsamą z wierzytelnością zbywającego banku, ale nie wchodzi w sytuację prawną zbywcy wywołaną przerwą biegu przedawnienia i rozpoczęciem biegu na nowo. Wyjątkowość przywileju wystawiania bankowego tytułu egzekucyjnego prowadzi do wniosku, że skoro nie może on być podstawą egzekucji na rzecz innych osób, niż w nim wskazane za wyjątkiem następstwa prawnego po stronie wierzyciela innego banku, to również skutki wszczęcia postępowania egzekucyjnego jako czynności wierzyciela - banku prowadzącej do przerwy biegu przedawnienia dotyczą wyłącznie tego wierzyciela i nie dotyczą nabywcy nie będącego bankiem.
Podobną argumentacją posłużył się ostatnio Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 11 maja 2017 roku, sygn. akt V ACa 649/16.
Skutki uchwały Sądu Najwyższego
Powszechną praktykę stanowi skupowanie przez fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne wierzytelności już przedawnionych w chwili ich nabycia. Banki często same wszczynają postępowania egzekucyjne w oparciu o BTE, które następnie są umarzane z powodu bezskuteczności egzekucji. Następnie firma windykacyjna kieruje sprawę do sądu. Przed wydanym na skutek wniesienia sprzeciwu nakazem zapłaty niejednokrotnie można się obronić podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia. Warto pamiętać, iż w aktualnym stanie prawnym sąd może wziąć pod uwagę przedawnienie roszczenia jedynie na zarzut pozwanego (nie „z urzędu”). W związku z tym, odpowiednia reakcja na otrzymany nakaz zapłaty (lub pozew) i podniesienie stosownych zarzutów jest niezbędne, aby uniknąć uprawomocnienia się niesłusznego orzeczenia, które będzie stanowić podstawę wszczęcia postępowania egzekucyjnego.
Radca Prawny Małgorzata Połubińska