Na podstawie artykułu Catcalling – pytanie o potrzebę kryminalizacji "ulicznego molestowania" w Polsce. Społeczna ocena zjawiska dr Janikowskiego

W pierwszej kolejności należałoby się zastanowić czym w ogóle jest "Uliczne molestowanie". Przyjmuje się, że jest o zjawisko od zawsze występujące w przestrzeni publicznej, ale dopiero stosunkowo niedawno uznano je za coś tak bardzo negatywnego, że przystąpiono do rozważań czy nie należałoby podjąć kroków zmierzających do karania tym, którzy się go dopuszczają. Najogólniej polega ono na stosowaniu przez sprawcę, najczęściej na widok przypadkowej, obcej osoby napotkanej na ulicy, komentarzy w postaci wulgarnych zaczepek, obscenicznych gestów, odgłosów, gwizdów, trąbienia czy usilnych i niechcianych przez odbiorcę prób nawiązania rozmowy. Zaznaczyć należy, że z przeprowadzonych badań i obserwacji dużo czesciej molestowania ulicznego dopuszczają się mężczyźni wobec kobiet oraz najczęściej są to ludzie młodzi.

W artykule Catcalling – pytanie o potrzebę kryminalizacji "ulicznego molestowania" w Polsce. Społeczna ocena zjawiska,  dr Janikowski prezentuje bardzo ciekawe wyniki badania społecznej opinii publicznej dotyczącej zjawiska catcallingu w Polsce. Z założenia cel badania polegał na ustaleniu, czy zjawisko to jest obecne w Polsce, jaka jest jego skala i formy, oraz czy można uznać je za zjawisko społecznie dokuczliwe, a jeśli tak to czy społeczeństwo oczekuje pociągania do odpowiedzialności karnej sprawców.

Ankieta zawierała szczegółowe pytania odnośnie formy i skali zjawiska oraz pytanie o to, czy można uznać je za społecznie dokuczliwe. Wyniki uzyskano na podstawie badania opinii publicznej przeprowadzonego od 27.09.2022 r. do 4.10.2022 r., stosując metodę badawczą CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview, tj. wspomagany komputerowo wywiad przy pomocy strony internetowej). Badanie przeprowadziło Centrum Badania Opinii Społecznej. Autor badania postawił dwie hipotezy: 1) Catcalling jest zjawiskiem dokuczliwym społecznie oraz 2) Przepisy karne obowiązujące w Polsce kryminalizują najczęstsze postaci catcallingu.

Okazało się, że wiekszość repondentów uznaje takie zachowania za szkodliwe i dokuczliwe, ale nie oczekuje stworzenia nowego przepisu karnego, na podstawie którego sprawcy byliby pociągani do odpowiedzialności karnej. Tym niemniej należy zwrócić uwagę i mieć się na baczności, albowiem jeśli dobrze się przyjrzeć, w polskim prawie karnym co prawda nie istnieją przepisy, które dotyczyłyby bezpośrednio zjawiska catcallingu, tym niemniej jednak niektóre z przepisów Kodeksu karnego oraz Kodeksu wykroczeń pozwalają zwalczać niektóre formy tego zjawiska. Będzie to np. art. 216 § 1 k.k. traktujący o przestępstwie znieważenia, art. 190a k.k. penalizujący stalking, art. 217 k.k. regulujący przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej, art. 107 k.w. stanowiący o wykroczeniu złośliwego niepokojenia czy art. 141 k.w. penalizujący m.in. używanie słów nieprzyzwoitych.

Zatem, pomimo braku szczególnego, osobnego przepisu karnego, warto się zastanowić nad przykrą odzywką komentującą wygląd lub osobę przypadkowo napotkaną na ulicy bądź zaczepianiem na siłę kogoś kto sobie tego nie życzy bo nigdy nie wiadomo czy w związku z takim zachowaniem nie zostaniemy pociągnięci do odpowiedzialności karnej.