Kodeks cywilny nie zawiera definicji dóbr osobistych, a art. 23 kodeksu cywilnego (dalej k.c.) formułuje katalog dóbr osobistych mający charakter jedynie przykładowy, (zwrot „w szczególności”), dobra osobiste człowieka, jak zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Katalog dóbr osobistych nie jest więc zamknięty.

Na podstawie art. 24 k.c., ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. Ciężar wykazania legalności postępowania spoczywa na pozwanym.

W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Przepis art. 448 k.c. stanowi, iż w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Przy wyjaśnianiu istoty dóbr osobistych i związanych z nimi praw osobistych dominowało dawniej podejście subiektywistyczne. Przyjmowano, że dobra osobiste to indywidualne wartości uczuć i stanu psychicznego konkretnego człowieka. Jego subiektywne odczucie powinno mieć decydujące znaczenie dla oceny, czy doszło do naruszenia jakiegoś cenionego przez niego dobra osobistego. Obecnie przeważa pogląd, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ile to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie (por. jednak wyrok SN z 18 stycznia 2013 r., IV CSK 270/2012, LexisNexis nr 5157855, OSNC 2013, nr 7-8, poz. 94, w którym wskazano, że „odwołanie się do obiektywnych, a więc kształtowanych przez opinie ludzi rozsądnie i uczciwie myślących kryteriów naruszenia dóbr osobistych nie oznacza, że decydujące znaczenie ma reakcja, jaką dane zachowanie wywołuje, gdyż nie reakcja jest tu ważna, ale występująca w społeczeństwie opinia”). Podkreśla się przy tym, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra, którego ochrony domaga się osoba 1 zgłaszająca żądanie, należy brać pod uwagę całokształt okoliczności, a nie np. zwrot wyrwany z całej wypowiedzi.

Różnorodność występowania w życiu społecznym dóbr osobistych podlegających ochronie cywilnoprawnej, a także ochronie przewidzianej w innych przepisach polskiego systemu prawnego, przesądza o niemożliwości jakiegoś systematycznego ujęcia przesłanek ogólnych, których występowanie mogłoby przesądzić o tym, czy konkretne zdarzenie lub wypowiedź stanowią naruszenie któregoś z nich. Ocena musi być, i jest w praktyce orzeczniczej, dokonywana na tle konkretnego stanu faktycznego. Sąd w świetle konkretnego stanu faktycznego ocenia - stosując kryteria obiektywne - czy doszło do naruszenia dobra osobistego (dóbr osobistych) i czy zachodzą przesłanki do zastosowania któregoś ze środków ochrony przewidzianych w art. 24 bądź też w innych przepisach. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że granice między niektórymi dobrami osobistymi są płynne, a ich zakresy zachodzą na siebie. Dotyczy to w szczególności takich dóbr osobistych, jak dobre imię i godność, przy których naruszenie dobrego imienia jest często także naruszeniem godności osobistej (i na odwrót), a czasem także prawa do prywatności. W tych wypadkach kryteria obiektywne i subiektywne mają decydujący wpływ na ustalenie, jakie dobro, względnie dobra osobiste, zostały naruszone.

Cześć i godność, jako wartości właściwe każdemu człowiekowi, Sąd Najwyższy uznaje za najważniejsze. Stwierdził to m.in. w wyroku z 29 października 1971 r., II CR 455/71, LexisNexis nr 314375 (OSNCP 1972, nr 4, poz. 77, z glosą E. Radomskiej, PiP 1973, nr 6, s. 167, oraz z omówieniem A. Szpunara i W. Wanatowskiej, NP 1972, nr 12, s. 1798, i NP 1974, nr 1, s. 56), wyjaśniając, że cześć, dobre imię i dobra sława człowieka są pojęciami obejmującymi wszystkie dziedziny życia osobistego, zawodowego i społecznego. Naruszenie czci może więc nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym, naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności (identyczne stanowisko Sąd Najwyższy zajął w wyroku z 8 października 1987 r., II CR 269/87, LexisNexis nr 302146, OSNCP 1989, nr 4, poz. 66, z omówieniem S. Rudnickiego, PS 1992, nr 1, s. 35, 43 i 55). W wyroku z 27 lutego 2003 r., IV CKN 1819/2000, LexisNexis nr 366939 (OSP 2004, nr 6, poz. 75 z glosą J. Błeszyńskiego, oraz z omówieniem Z. Strusa, Pal. 2003, nr 9-10, s. 253).Por. komentarz do art. 23 kc. Gudowski Jacek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Księga pierwsza. Część Ogólna, lex. 2