ZA ZACIĄGNIĘTY WSPÓLNIE KREDYT NA BUDOWĘ DOMU NA DZIAŁCE STANOWIĄCEJ WYŁĄCZNĄ WŁASNOŚĆ JEDNEGO Z NICH

W praktyce bardzo często dochodzi do zawarcia przez współmałżonków umowy o kredyt z przeznaczeniem na budowę domu, na nieruchomości stanowiącej wyłączną własność jednego z nich. Zgodnie z zasadą superficies solo cedit (łac.To, co jest na powierzchni, przypada gruntowi )– rzymskazasada prawna odnosząca się do związania własności budynku (oraz innych rzeczy połączonych z gruntem) wzniesionego na gruncie z własnością tego gruntu, tj. co do zasady częścią składową gruntu są wszystkie rzeczy, a także rośliny, trwale złączone z tą nieruchomością ziemską.

 W przypadku rozwiązania małżeństwa lub też ustania wspólności majątkowej  małżeńskiej, istotnym problemem staje się zobowiązanie byłych małżonków z tytułu zaciągniętego kredytu i jego spłata. Małżonek niebędący właścicielem, zobowiązany jest do spłaty kredytu pomimo ustania wspólności majątkowej. Z reguły, z umowy kredytowej wynika, iż małżonkowie zaciągnęli zobowiązanie solidarne, co uprawnia ich wierzyciela (Bank) do żądania spełnienia całości zobowiązania zarówno przez nich oboje, jak i przez każdego z nich. Zgodnie bowiem z art. 366 § 1 kodeksu cywilnego, kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników). Zgodnie zaś z art. 376 kodeksu cywilnego, jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści umowy między małżonkami nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych czyli zwrotu połowy wspólnego długu, który spłacił.

            W sprawach o podział majątku wspólnego małżonków po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej przedmiotem podziału są tylko aktywa, a wśród nich przede wszystkim prawo własności (współwłasności) rzeczy, użytkowanie wieczyste i prawa rzeczowe ograniczone, a także wierzytelności, inne roszczenia i prawa majątkowe. Podział nie obejmuje długów - w każdej postaci - co oznacza, że sąd w zasadzie nie ustala ich istnienia i wysokości (wartości) ani nie orzeka o ich spłacie. Przyjmuje się też, że długów zaciągniętych przez oboje małżonków nie można rozliczać, gdyż mimo podziału majątku wspólnego dług nadal się utrzymuje, a przerzucenie długu tylko na jednego z małżonków godziłoby w prawa wierzycieli. Z art. 567 § 1 k.p.c. wynika, że żądania zwrotu wydatków, nakładów i innych świadczeń z majątku osobistego podlega rozpoznaniu i rozstrzygnięciu w postępowaniu działowym, gdy były one świadczone „na rzecz majątku wspólnego”, a zatem na te składniki, które ten majątek tworzą. Przyjmuje się, że długów zaciągniętych przez oboje małżonków zasadniczo nie można rozliczać przy podziale majątku wspólnego, gdyż mimo takiego podziału dług nadal się utrzymuje. Sąd rozstrzyga w tym postępowaniu tylko o takich długach związanych z majątkiem wspólnym i ciążących w czasie trwania wspólności na obojgu małżonkach jako podmiotach wspólności majątkowej małżeńskiej, które zostały spłacone przez jednego z małżonków z własnych środków po ustaniu wspólności majątkowej, zaś przed dokonaniem podziału majątku wspólnego.

            Umowa kredytowa zaciągnięta w celu sfinansowania budowy domu, pomimo ustania wspólności majątkowej, w dalszym ciągu jest ważna i skuteczna i oboje małżonkowie są obowiązani do spełnienia świadczeń względem banku.

            Jakkolwiek, mając na uwadze zasadę kompleksowego rozpoznawania spraw, które wiążą się z postępowaniem o podział majątku wspólnego, zasadniczo rozliczenie pomiędzy małżonkami z tytułu wszystkich dokonanych wydatków i nakładów winno podlegać rozliczeniu w podziale majątku wspólnego. Powyższe nie oznacza jednak, iż nakłady czy wydatki dokonywane po ustaniu wspólności ustawowej przez byłych małżonków na majątek wspólny rozliczane w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego muszą podlegać rozliczeniu jedynie w podziale majątku wspólnego i nie mogą podlegać rozliczeniu wcześniej, w odrębnej sprawie o zapłatę w procesie, skoro ich rozliczenie w podziale majątku następuje przy okazji tego postępowania, w celu ostatecznego zakończenia wszystkich kwestii wiążących się z podziałem majątku wspólnego miedzy byłymi małżonkami. W pewnych sytuacjach byli małżonkowie mogą nie być zainteresowani dokonaniem po ustaniu wspólności w ogóle podziału ich majątku wspólnego, co więcej mogą być zainteresowani pozostawaniem we współwłasności, także dokonaniem w późniejszej perspektywie czasowej umownego, w drodze ugody, podziału ich majątku wspólnego. W takiej sytuacji nie można odmówić oboju byłym małżonkom uprawnienia do żądania dokonania wzajemnych rozliczeń z tytułu np. poczynionych na ten majątek nakładów i spłaconych długów za okres między ustaniem wspólności a dokonaniem podziału majątku wspólnego i to dokonania ich mimo nie wszczęcia przez nich postępowania działowego, którego zainicjowaniem w ogóle mogą nie być zainteresowani.