Jednym z najczęściej kierowanych zapytań w punktach nieodpłatnej pomocy prawnej i nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego jest „co mam zrobić aby wydziedziczyć swojego niewdzięcznego syna lub córkę”.
Wbrew obiegowej i powszechnej opinii „wydziedziczyć” nie oznacza pozbawienia kogoś prawa do spadku, tutaj bowiem wystarczy samo pominięcie danej osoby w testamencie, lecz pozbawienie danej osoby prawa do tak zwanego zachowku.
Czym jednak jest ten zachowek? Najprościej ujmując opisać go można jako kwotę pieniężną odpowiadającą części spadku, który przypadłby spadkobiercy gdyby ten został powołany do spadku.
Kto może domagać się zachowku?
Przysługuje on wyłącznie najbliższym członkom osoby zmarłej tj. jej małżonkowi, zstępnym (czyli dzieciom, wnukom, prawnukom itd.) oraz rodzicom. Należy mieć jednak na uwadze, iż przysługuje on tylko tym z wyżej wymienionych osób które byłyby powołane do spadku z ustawy. Oznacza to, iż jeżeli spadkodawca pozostawił po sobie małżonka i dzieci to właśnie one mogą domagać się zapłaty zachowku. Jeżeli któreś z dzieci nie dożyło momentu śmierci spadkodawcy (czyli tzw. otwarcia spadku po nim) dopiero wtedy zachowku mogą domagać się wnuki spadkodawcy. Rodzice mogą dochodzić zachowku wyłącznie wtedy jeżeli osoba zmarła nie pozostawiła po sobie żadnych zstępnych. Dziadkowie i rodzeństwo spadkobiercy i ich dzieci nie mogą zatem skutecznie domagać się zapłaty zachowku.
Jak oblicza się zachowek?
Wspomnieliśmy wcześniej, iż zachowek odpowiada części spadku, który przypadłby spadkobiercy gdyby ten został powołany do spadku z ustawy. Odpowiada on z reguły 1/2 wysokości udziału spadkowego, jeżeli jednak uprawniony do zachowku jest małoletni (to jest, co do zasady, nie ukończył osiemnastego roku życia) lub trwale niezdolny do pracy, to zachowek stanowi 2/3 udziału spadkowego który przypadłby spadkobiercy gdyby ten został powołany do spadku z ustawy.
Przykład nr 1
Anna, będąca wdową, zapisała w testamencie cały swój majątek swojemu przyjacielowi Bartłomiejowi. Pozostawiła trójkę dzieci: Celinę, Dariusza i małoletnią Edytę. Gdyby nie było testamentu, do spadku powołane byłyby jej dzieci: Celina, Dariusz i Edyta, każde w udziale po 1/3. Dariusz od dziecka cierpi na porażenie mózgowe. Jest całkowicie niezdolny do pracy. Każde z dzieci Anny może domagać się zachowku odpowiadającego:
– 1/6 spadku – Celina – 1/2 z 1/3 udziału spadkowego
– 2/9 spadku – Dariusz – 2/3 z 1/3 udziału spadkowego (jako osoba trwale niezdolna do pracy)
– 2/9 spadku – Edyta – 2/3 z 1/3 udziału spadkowego (jako małoletnia).
Przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni.
1
Żeby poznać zaś konkretną kwotę z tytułu zachowku musimy znać wartość tzw. substratu zachowku. Odpowiada on co do zasady wartości majątku który wchodził w skład spadku na dzień śmierci spadkodawcy.
Przykład nr 2
Stan faktyczny jak z poprzedniego przykładu. Anna pozostawiła po sobie nieruchomość o wartości 180.000 zł. W przypadku dziedziczenia ustawowego udział każdego ze spadkobierców wynosiłby 60.000 zł. W przypadku wystąpienia z żądaniem o zachowek Celina uzyskałaby kwotę 30.000 zł, zaś Dariusz i Edyta po 40.000 zł.
Zachowek a darowizny
Należy jednak pamiętać, iż przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku darowizny dokonane przez spadkodawcę, z wyłączeniem drobnych darowizn, zwyczajowo przyjętych w danych stosunkach (np. kieszonkowe, drobne prezenty urodzinowe) darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięcioma laty licząc od daty śmierci spadkodawcy, na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
Z powyższego katalogu wynika w szczególności to, iż darowizny na rzecz spadkobierców (ustawowych lub testamentowych) lub na rzecz osób uprawnionych do zachowku podlegają doliczeniu niezależnie od tego, kiedy zostały poczynione przez spadkodawcę. Wskazać należy przy tym należy, iż zapis windykacyjny oraz darowizny dokonane przez spadkodawcę na rzecz uprawnionego do zachowku zaliczają się na należny mu zachowek.
Przykład nr 3
Stan faktyczny jak z poprzedniego przykładu. Gdyby Anna przed śmiercią darowałaby Celinie samochód o wartości 30.000 zł, ta mogłaby domagać się zapłaty zachowku od Bartłomieja w wysokości jedynie 5.000 zł, albowiem „swój” zachowek uzyskała w postaci darowanego pojazdu. Substrat zachowku obliczony byłby poprzez zsumowanie wartości nieruchomości (180.000 zł) i samochodu (30.000 zł). Udział spadkowy od kwoty 210.000 zł w przypadku dziedziczenia ustawowego wyniósłby zatem 70.000 zł a połowa z tej kwoty, stanowiąca zachowek dla Celiny wyniosłaby 35.000 zł.
Kwestie darowizn między osobami z najbliższej rodziny, w szczególności między spadkodawcą a osobami uprawnionymi do zachowku ma zatem bardzo istotne znaczenie z punktu widzenia ustalenia wysokości zachowku. Polski kodeks cywilny precyzuje bowiem, iż jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy może on żądać od obdarowanego, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, zapłaty kwoty pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Spośród kilku obdarowanych obdarowany wcześniej ponosi odpowiedzialność tylko wtedy, gdy uprawniony do zachowku nie może uzyskać uzupełnienia zachowku od osoby, która została obdarowana później.
Przykład nr 4
Stan faktyczny jak z poprzednich przykładów, jednak Anna nie sporządziła testamentu, przekazując darowizną nieruchomość o wartości 150.000 zł córce Celinie. W skład spadku wchodzi zatem wyłącznie samochód o wartości 30.000 zł, udział każdego ze spadkobierców wynosi 10.000 zł.
2
Gdyby darowizna nie została dokonana, w skład spadku wchodziłaby również nieruchomość. Edyta i Dariusz mogą domagać się od Celiny uzupełnienia zachowku o kwotę 30.000 zł.
Przedawnienie roszczeń
Roszczenia o zachowek mogą ulec przedawnieniu, co oznacza, iż nie mogą one być skutecznie dochodzone przed sądem. Roszczenia z tytułu zachowku przedawniają się z upływem lat pięciu licząc od dnia ogłoszenia testamentu. W przypadku roszczeń o uzupełnienie zachowku od obdarowanego pięcioletni termin biegnie od dnia śmierci spadkodawcy tj. od daty otwarcia spadku. Dla zachowania powyższego terminu konieczne jest wystąpienie z powództwem o zapłatę do właściwego sądu tj. wyłącznie do sąd właściwego według ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Sądem tym, w zależności od kwoty której dochodzimy jest albo Sąd Rejonowy (w przypadku żądania zapłaty do 75.000 zł) lub Sąd Okręgowy (w przypadku żądania zapłaty powyżej 75.000 zł).
Wydziedziczenie
Jak widzimy zatem, ani sporządzenie testamentu ani też dokonanie darowizn za życia nie skutkuje całkowitym pozbawieniem osoby najbliższej prawa do otrzymania jakiejś części spadku lub jego równowartości. Tym, co może w takiej sytuacji zrobić spadkodawca jest sporządzenie testamentu w którym wydziedziczy, to jest nie tylko nie powoła do spadku, ale i pozbawi spadkobiercę prawa do zachowku po sobie.
Można to jednak dokonać wyłącznie w sytuacjach przewidzianych prawem, jeżeli uprawniony do zachowku wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego albo dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci, ewentualnie też, jeżeli uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Przyczyna wydziedziczenia winna także wprost wynikać z treści testamentu. Spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli przebaczył mu zachowanie które miałoby stać się przyczyną wydziedziczenia.