Czy w sytuacji gdy zostałeś wezwany do sądu na rozprawę w charakterze świadka jesteś zobowiązany do stawiennictwa na wyznaczony termin? Co w sytuacji gdy w dacie wezwania miałeś zaplanowany np. urlop (opłacone wczasy) lub termin operacji?

W tym miejscu trzeba odnieść się do kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z art. 274 kpc:

  • 1. Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo sąd skaże świadka na grzywnę, po czym wezwie go powtórnie, a w razie ponownego niestawiennictwa skaże go na ponowną grzywnę i może zarządzić jego przymusowe sprowadzenie.
  • 2. Przepis paragrafu poprzedzającego stosuje się odpowiednio do świadka, który oddalił się bez zezwolenia przewodniczącego.

 

            Podstawą do skazania świadka na grzywnę jest prawidłowe doręczenie świadkowi wezwania na rozprawę oraz nieusprawiedliwiona nieobecność świadka na tej rozprawie. Usprawiedliwienie powinno pochodzić od samego świadka, a nie od strony, która przecież świadka w żaden sposób nie reprezentuje. Świadek ma bezwzględny obowiązek stawiennictwa w sądzie nawet wtedy, gdyby nie miał żadnej wiedzy o okolicznościach sprawy albo już wcześniej podjął decyzję o skorzystaniu z prawa do odmowy zeznań.

            Jak widać w przypadku gdy nie usprawiedliwimy swojej nieobecności to sąd w takim przypadku skazuje nas jako świadka na grzywnę (obligatoryjnie) po czym ponownie zostaniemy wezwani na kolejny termin rozprawy. Gdy ponownie bez usprawiedliwienia nie pojawimy się w sądzie to sąd ponownie wymierzy nam grzywnę i może zarządzić przymusowe doprowadzenia świadka na salę rozprawa - przy pomocy policji.

            A co w sytuacji gdy wiemy, że nie będziemy w stanie stawić się do sądu w wyznaczony przez niego terminie? Wówczas trzeba napisać do sądu usprawiedliwienie naszej nieobecności wskazując na przyczyny naszego niestawiennictwa w sądzie - trzeba wykazać, że mamy np. zaplanowany zabieg operacyjny lub opłacone wcześniej wczasy (są to oczywiście przykłady). Okoliczności usprawiedliwiających może być znacznie więcej - wszystko zależy od konkretnego przypadku. Do usprawiedliwienia świadek powinien dołączyć dokument potwierdzający przyczynę jego nieobecności. "Usprawiedliwioną przyczyną nieobecności świadka może być jego choroba, ważny wyjazd służbowy, poważna przeszkoda rodzinna lub inny wypadek losowy." (Wiśniewski Tadeusz (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykuły 1–366 WKP 2021 - komentarz).

            Usprawiedliwienie można wysłać listem poleconym, a gdy jest zbyt mało czasu to można to zrobić poprzez e-mail - na adres wydziału w którym sprawa się toczy z podaniem sygnatury sprawy.

            A co w sytuacji gdy nie usprawiedliwiliśmy swojej nieobecności przed rozprawą i sąd wymierzył nam grzywnę (np. z powodu choroby)? Zgodnie z art. 275 kpc: "Świadek w ciągu tygodnia od dnia doręczenia mu postanowienia skazującego go na grzywnę lub na pierwszym posiedzeniu, na które zostanie wezwany, może usprawiedliwić swe niestawiennictwo. W przypadku usprawiedliwienia niestawiennictwa sąd zwolni świadka od grzywny i przymusowego sprowadzenia."

            Czyli musimy w terminie 7 dni od  od dnia doręczenia nam postanowienia skazującego na grzywnę lub na pierwszym posiedzeniu, na które zostaliśmy wezwany usprawiedliwić naszą nieobecność - wówczas sąd  zwolni świadka od grzywny i przymusowego sprowadzenia.

            Warto wskazać, że zgodnie z art. 163 § 1: "Jeżeli kodeks przewiduje grzywnę bez określenia jej wysokości, grzywnę wymierza się w kwocie do trzech tysięcy złotych. Grzywny ściąga się w drodze egzekucji sądowej na rzecz Skarbu Państwa. § 2. Ilekroć kodeks dopuszcza zarządzenie przymusowego sprowadzenia lub aresztowania, stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania karnego."