Uzyskanie prawa do świadczenia emerytalnego lub rentowego jest dla wielu osób, w tym rolników, realizacją wieloletniego wysiłku i wkładu w system zabezpieczenia społecznego. Możliwość faktycznego pobierania takich świadczeń w pełnej wysokości przez rolników zależna jest jednak co do zasady od zaprzestania prowadzenia przez nich jakiejkolwiek działalności rolniczej, pod rygorem daleko idących skutków prawnych, z obowiązkiem zwrotu nienależnie pobranych świadczeń włącznie.

Zgodnie bowiem z przepisem art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 266 z późn. zm.) wypłata emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia ulega częściowemu zawieszeniu na zasadach określonych w ust. 2-8, jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą. Jednocześnie w myśl przepisu art. 28 ust. 4 tej ustawy uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając: 1) gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat, której zawarcie potwierdził wójt, właściwy ze względu na miejsce położenia przedmiotu dzierżawy, osobie niebędącej: a) małżonkiem emeryta lub rencisty, b) jego zstępnym lub pasierbem, c) osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym, d) małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c; 2) gruntów trwale wyłączonych z produkcji rolniczej na podstawie odrębnych przepisów, w tym zalesionych gruntów rolnych; 3) gruntów i działów specjalnych należących do małżonka, z którym emeryt lub rencista zawarł związek małżeński po ustaleniu prawa do emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia; 4) własności (udziału we współwłasności) nieustalonej odpowiednimi dokumentami urzędowymi, jeżeli grunty będące przedmiotem tej własności (współwłasności) nie znajdują się w posiadaniu rolnika lub jego małżonka. Treść tego przepisu może sugerować, że jego stosowanie ograniczone jest wyłącznie do wskazanych w nim przypadków, w tym zawarcia określonej w nim umowy dzierżawy, co może w praktyce budzić liczne komplikacje (choćby związane z trudnościami w nawiązaniu stosunku dzierżawy, czy też ewentualnym przedwczesnym ustaniem takiego stosunku). Czy w związku z tym rolnik (emeryt lub rencista), który nie spełni warunków wskazanych w tym przepisie zawsze utraci część swojego świadczenia, pomimo tego, że faktycznie nie będzie prowadził on żadnej działalności rolniczej? Okazuje się, że nie.

W orzecznictwie sądowym podkreśla się bowiem, że w przepisie art. 28 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników mowa jest jedynie o wypadkach, w których uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. W tych wypadkach będący właścicielami gospodarstw rolnych emeryci lub renciści nie muszą udowadniać nieprowadzenia działalności rolniczej, bowiem wynika to z ustawy. Nie oznacza to jednak, że w każdej innej sytuacji niż te, o których mowa w art. 28 ust. 4 wyżej powoływanej ustawy, właściciel gospodarstwa rolnego jest tylko z powodu własności rolnikiem prowadzącym działalność rolniczą w rozumieniu art. 28 ust. 1 tej ustawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 07 grudnia 2017 r., III Aua 196/17, LEX nr 2425585). W związku z tym wskazuje się, że nawet nabycie własności gospodarstwa rolnego w drodze dziedziczenia, bez prowadzenia w nim działalności rolniczej, nie stanowi podstawy do zawieszenia wypłaty świadczeń przysługujących ubezpieczonemu z ubezpieczenia społecznego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 maja 2018 r., III Aua 942/17, LEX nr 2490997). Przesłanką stosowania art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników i zawieszenia wypłaty części składkowej emerytury lub renty nie jest zatem samo posiadanie lub dysponowanie własnością gospodarstwa, ale faktyczne prowadzenie działalności rolniczej przez emeryta lub rencistę. Przepis art. 28 ust. 4 tej ustawy należy przy tym interpretować w zgodzie z przepisem art. 6 pkt 1 i 3, w którym podmiotem ubezpieczenia nie jest właściciel lub posiadacz gospodarstwa rolnego, lecz wyłącznie osoba prowadząca działalność rolniczą w posiadanym gospodarstwie rolnym. Tym samym uzyskanie możliwości pobierania pełnego świadczenia może zależeć tylko (i zależy) od zaprzestania działalności rolniczej, przez co właściciele gruntów innych niż wymienione w art. 28 ust. 4 pkt 1-7 mogą dowodzić, że nie są już rolnikami, gdyż nie prowadzą na nich działalności rolniczej.

Reasumując zatem, prawidłowe rozumienie pojęcia „zaprzestanie działalności rolniczej” użytego w art. 28 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oznacza, że działalności rolniczej nie prowadzi ten, kto jej faktycznie nie prowadzi, niezależnie od tego, czy jest właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego. Korzystanie z ziemi, czy jej posiadanie nie jest przy tym tożsame z prowadzeniem działalności rolniczej, bowiem prowadzenie działalności rolniczej oznacza wykonywanie takich prac, bez których zasadnicze funkcje gospodarstwa nie mogą być realizowane (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 listopada 2018 r., III Aua 253/18, LEX nr 2693438). W świetle powyższego rolnicy, którzy nie spełnią rygorystycznych warunków przepisu art. 28 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, ale jednocześnie nie będą prowadzić żadnej działalności rolniczej z wykorzystaniem swoich gruntów, nie muszą obawiać się o ewentualne zawieszenie ich prawa do świadczenia emerytalnego lub rentowego. Należy jednak podkreślić, że w takim wypadku konieczne może okazać się udowodnienie faktu zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej, odpowiednio przed organem rentowym lub sądem ubezpieczeń społecznych (rozpatrującym odwołania od decyzji organów rentowych).