Wielokrotnie pojawiają się pytania czy dłużnik alimentacyjny, posiadający zadłużenie wobec funduszu alimentacyjnego, ma szansę na umorzenie bądź rozłożenie długu na raty. Powyższe kwestie uregulowane są przez ustawę z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.
Należy przypomnieć, że chodzi o świadczenia wypłacane osobom uprawnionym do alimentów, jeżeli egzekucja wobec rodzica-dłużnika okazała się bezskuteczna. Częstokroć przez wiele lat należności wypłacane przez fundusz, pozostają niewyegzekwowane, albowiem osoby zobowiązane do łożenia alimentów bądź nie podejmują zatrudnienia, bądź też podejmując aktywność zawodową czynią to bez jej sformalizowania. Jednak w przypadku ewentualnego podjęcia pracy czy też nabycia prawa do emerytury/renty, egzekucji podlegała będzie znaczna część tychże środków, albowiem pamiętać należy, że przy egzekucji świadczeń alimentacyjnych potrąceniu podlega do wysokości trzech piątych wynagrodzenia a przy rentach czy emeryturach do wysokości aż 60 % świadczenia. Nie obowiązuje też kwota wolna od zajęcia. Stanowi to zatem dużą dolegliwość zwłaszcza, wobec osób pobierających emeryturę, którym po potrąceniu, pozostaje czasem naprawdę symboliczna kwota. Czy jest wobec tego możliwość ubiegania się o ulgę w spłacie. Jak stanowi art. 30 ust. 2 w/w ustawy, organ właściwy wierzyciela może na wniosek dłużnika alimentacyjnego umorzyć jego należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego łącznie z odsetkami w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, uwzględniając sytuację dochodową i rodzinną.
Jak wynika zatem z powyższego, przepisy stwarzają możliwość otrzymania ulgi, bądź w postaci umorzenia częściowego lub całkowitego, bądź rozłożenia na raty czy też odroczenia terminu spłaty zadłużenia, warunkując jej uzyskanie od sytuacji dochodowej i rodzinnej. Jak wygląda to w praktyce. Odpowiedź, odzwierciedlającą decyzje organów, znajdziemy w licznym w tej materii orzecznictwie sądów administracyjnych.
W wyroku z dnia 30 sierpnia 2024 r., I OSK 2432/23, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że „wszelkiego rodzaju zwolnienia z obowiązku świadczeń alimentacyjnych względem dziecka powinny uwzględniać, że obowiązek alimentacyjny ciąży na każdym z rodziców, a alimenty służą realizacji ochrony dobra dziecka przez zapewnienie środków na jego utrzymanie, wychowywanie i kształcenie. Dobro dziecka jest wartością najwyższą i podlega konstytucyjnej ochronie ze strony państwa (art. 72Konstytucji RP). Fakt wypłaty świadczeń z funduszu alimentacyjnego na rzecz osoby małoletniej nie zwalnia zobowiązanego z obowiązku alimentacji własnego dziecka. Każde natomiast umorzenie zadłużenia alimentacyjnego powoduje przerzucenie na wszystkich członków społeczeństwa kosztów utrzymania dzieci dłużników alimentacyjnych.” Warto także zacytować wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 grudnia 2022 r., I OSK 2204/20, w myśl którego , „przepis art. 30 ust. 2 ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów nie konkretyzuje przesłanek wydania decyzji pozytywnej w odniesieniu do każdego z przypadków odrębnie. W każdym przypadku nakazuje organowi kierować się sytuacją dochodową i rodzinną dłużnika alimentacyjnego. Trzeba też zwrócić uwagę, że przepis nie precyzuje, jakie elementy tej sytuacji rodzinnej i majątkowej mają priorytetowe znaczenie. Zakres czynności interpretacyjnych jest zatem ograniczony, natomiast każdy element związany z sytuacją rodzinną i dochodową może stanowić kryterium oceny. Ustawa nie zna innych kryteriów zastosowania ulg przewidzianych w przepisie, niż sytuacja dochodowa i rodzinna. Natomiast to, czy określona, zindywidualizowana sytuacja rodzinna i dochodowa uzasadnia zastosowanie konkretnej ulgi, nie jest kwestią wykładni, ale kwalifikacji prawnej stanu faktycznego. Uznanie przez organ, czy istnieją w stanie faktycznym sprawy okoliczności uzasadniające rozłożenie należności na raty, zależy od ich ewaluacji i wyważenia interesu indywidualnego oraz społecznego, albowiem decyzja oparta jest na uznaniu organu. Zastosowanie ulgi zależy od wyważenia interesu społecznego i indywidualnego, musi prowadzić do zapewnienia realnej zapłaty zaległości. Taka ocena jest możliwa, gdy sytuacja rodzinna i dochodowa zobowiązanego daje podstawy do udzielenia ulgi i określenia jej warunków, w przypadku rozłożenia na raty takim warunkiem jest w szczególności wysokość raty.”
Powyższy sposób podejścia do tematu jest kierunkowskazem, wg którego orzekają organy zajmujące się rozpatrywaniem wniosków o ulgę w spłacie zobowiązań. Trzeba zaznaczyć, że udzielenie ulgi w postaci umorzenia, następuje w znikomej ilości przypadków. Organy posiłkując się wydawanymi przez sądy wyrokami, wychodzą z założenia, że nie można przerzucać indywidualnego obowiązku alimentacyjnego ciążącego na rodzicach, na pozostałych członków społeczeństwa. Muszą to być zupełnie wyjątkowe sytuacje. Nawet niewielkie dochody w większości przypadków prowadzą do odmowy zastosowania tej ulgi, co potwierdza m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 22 lutego 2024 r., II SA/Gl 1687/23, który uznał, że „samo uzyskiwanie niskich dochodów bądź też ich nieuzyskiwanie nie jest okolicznością wyjątkową i szczególną na tle innych dłużników alimentacyjnych. Sytuacja dochodowa dłużnika w postępowaniu dotyczącym umorzenia należności z tytułu wypłaconych świadczeń powinna być analizowana przy uwzględnieniu faktu, że dłużnik alimentacyjny, co do zasady, jest osobą borykającą się z trudnościami finansowymi, dlatego też jego sytuacja dochodowa i rodzinna powinna wyróżniać się na tle innych dłużników.”
Zdecydowanie częściej dłużnik liczyć może na ulgę w postaci rozłożenia na raty zadłużenia. Choć nie prowadzi to do zniwelowania jego wysokości, stanowić może duże odciążenie, umożliwiające zarazem wywiązanie się ze spłat przy jednoczesnym zachowaniu źródła dochodów na poziomie dającym możliwość zaspokojenia niezbędnych potrzeb. Jeśli organ zgodzi się na taką formę ulgi, ustalone raty pozostają przeważnie na poziomie ok. 20-30 %, przy czym wówczas egzekucja zostaje zawieszona. Jak więc widać jest to duża różnica w stosunku do przymusowej egzekucji sięgającej aż 3/5 czy 60 % otrzymywanych środków.
Warto dodać, że od decyzji organu w przedmiocie udzielenia ulgi bądź jej odmowy, przysługuje prawo wniesienia odwołania, najpierw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego a jeśli nadal jest ona wg nas niesłuszna do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.