Zdju0119cie logo peu0142na

W obecnych czasach samochód nie jest luksusem. Jest to podstawowe narzędzie niezbędne do pracy (lub do dojazdów do pracy). Niemalże każdy musi korzystać z tego środka transportu. Wobec powyższego prędzej czy później każdy stanie przed koniecznością dokonania zakupu samochodu. Najlepiej żeby był to samochód nowy, wówczas kwestię awarii można praktycznie wykluczyć, a nawet gdyby jakaś się przydarzyła to producent zawsze udziela gwarancji na pojazd.

Niestety znaczna większość osób z uwag na wysokie koszty zakupu nowego samochodu, zmuszona jest kupić auto używane. I tu zdarzają się problemy. Po zakupie okazuje się, że mimo naszych starać co do tego, żeby kupić auto w dobrym stanie technicznym oraz zapewnień sprzedającego, że auto nie wymaga nakładów finansowych okazuje się, że auto po upływie np. kilku dni, tygodni czy nawet miesięcy psuje się i to poważnie. Większość osób uważa, że nie ma żadnych instrumentów służących do dochodzenia ich praw (albo że w ogóle mają jakieś prawa w tej sytuacji). Tym bardziej, że w umowie jest słynny zapis: "Kupujący oświadcza, że zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i nie wnosi w tej kwestii żadnych zastrzeżeń."

Czy fakt, że kupiliśmy auto używane (np. 10 letnie) oraz to, że w umowie jest w/w klauzula powoduje, że kupujący w takiej sytuacji jest bezbronny? Co do zasady nie. Ale musimy ustalić kilka kwestii, tj. przede wszystkim czy w umowienie wyłączono uprawnień kupującego z tytułu rękojmi. Jeśli tak, to będzie trudniej.

Ale nawet gdyby wyłączenie takie nastąpiło, to możemy dowodzić, że sprzedawca zataił wadę. Zatajenie może sprowadzać się do zaniechania tj. niepoinformowania kupującego o istotnych okolicznościach, o których sprzedawca wiedział. Zgodnie bowiem z art. 558 § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Przy czym § 2 tego przepisu stanowi, że: Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym.

Zgodnie z art. 556 kc: Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia). Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej, a także jeżeli ograniczenie w korzystaniu lub rozporządzaniu rzeczą wynika z decyzji lub orzeczenia właściwego organu; w razie sprzedaży prawa sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie prawa (wada prawna).

Dlatego, jeśli kupiliśmy samochód, który się zepsuł albo okazało się że jest to np. przerobiony anglik, albo auto w inny sposób nie jest zgodne z tym co było napisane w ogłoszeniu to mamy następujące możliwości.

Zgodnie z art. 560 § 1 kc: Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.

Mając na uwadze powyższe, należy wskazać, iż w pierwszej kolejności powinniśmy napisać do sprzedającego pismo (listem polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru), w którym poinformujemy go o zauważonej wadzie, w którym wezwiemy go do wymiany na rzecz wolną od wad albo do naprawy rzeczy.

Gdy sprzedawca nie zajmie stanowiska w tej kwestii albo zaneguje swoją odpowiedzialność, to mamy prawo złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny (np. samo naprawiliśmy auto i wnosimy aby sprzedawca obniżył nam cenę o cenę naprawy). Natomiast gdy wada jest istotna możemy złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy. W takim przypadku umowa uważana jest za niezawartą a każda ze stron powinna zwrócić to co otrzymała (sprzedawca oddaje pieniądze, a kupujący oddaje samochód).

Ważne jest to, że obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady oraz to, że kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna, lub sprzedawca uczynił zadość swoim obowiązkom o których mowa powyżej (wymienił rzecz na wolną od wad lub rzecz naprawił).

Ile mamy czasu na dochodzenie przysługujących nam uprawnień z tytułu rękojmi w w/w sytuacji?

Zgodnie z kodeksem cywilnym sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat. Co ważne - roszczenie o usunięcie wady lub wymianę rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia wady.

Czyli rękojmia obowiązuje przez 2 lata od daty stwierdzenia wady, przy czym jeżeli zauważymy wadę, to mamy rok an to by zgłosić do sprzedającego roszczenie o usunięcie wady lub o wymianę rzeczy sprzedanej na wolną od wad.

Jeśli sprzedawca zareaguje pozytywnie na nasze pismo to problem się rozwiązuje (sprzedawca naprawił nam auto, oddał poniesione przez nas koszty naprawy, albo oddał pieniądze za samochód a my zwróciliśmy mu felerny pojazd).

Jeśli neguje swoją odpowiedzialność to musimy walczyć o swoje prawa. W takiej sytuacji konieczne może okazać się skierowanie powództwa do sądu. Musimy pamiętać, że w sądzie dowody stanowią podstawę dochodzonych przez nas roszczeń. Dlatego musimy uzbroić się w możliwie najlepszy materiał dowodowy, np. zeznania świadków, na fakt, że sprzedający zapewniał nas, że auto jest w dobrym stanie, nie wymaga nakładów, jest bezwypadkowe, dokumentów - np. rachunków i faktur za poniesione naprawy, itd. Trzeba jednak wiedzieć, że w tego typu sprawach sądy często wymagają zaczerpnięcia opinii biegłego rzeczoznawcy samochodowego - co wiążę się z dodatkowymi kosztami (od kilkuset zł do nawet kilku tysięcy złotych). Należy też mieć świadomość, że tego typu sprawy są czasochłonne i trwają nawet kilka lat. 

Trzeba natomiast mieć świadomość, że nie każda sytuacja uprawnia nas do skorzystania z rękojmi. Rękojmia nie obejmie wad pojazdu wynikających z jego normalne eksploatacji (np. zużyte klocki hamulcowe, przepalony układ wydechowy) - są to bowiem części eksploatacyjne ulegające zużyciu. Rękojmia nie będzie miała też zastosowania gdy sprzedawca poinformował kupującego o wadzie. 

Każda sprawa jest inna. Trudno z góry powiedzieć, że każda usterka czy wada pojazdu uprawnia nas do skorzystania z instytucji rękojmi. Każdą sprawę trzeba ocenić indywidualnie. Dlatego w tego typu sprawach warto skorzystać z pomocy prawnika, który pozwoli ocenić realne szanse na wygraną.

W tym artykule skupiłem się na sytuacji w której do sprzedaży doszło pomiędzy dwiema osobami fizycznymi. Inaczej kształtuje się sytuacja gdy jako konsument kupimy auto z komisu. Wówczas mamy jeszcze większe uprawnienia, inaczej kształtuje się także bardzo ważna rzecz - ciężar dowodowy. Ale to zostanie opisane w kolejnym artykule.


Remigiusz Sawicki
Radca Prawny