Zdju0119cie logo peu0142na
Zasadą jest, na mocy art. 57 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, że sąd prowadzący sprawę rozwodową w wyroku określa czy i kto ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego. Może od tego jednak odstąpić, gdy oboje małżonkowie zgodnie wniosą o zaniechanie orzekania w tym zakresie. Do zawinionego działania lub zaniechania najczęściej zalicza się: zdradę, porzucenie małżonka bez wyraźnego powodu, pijaństwo lub inny nałóg, agresję fizyczną i werbalną. 
Sąd orzekając o winie opiera się na oświadczeniach stron oraz zebranym w trakcie sprawy materiale dowodowym. Wniosek rozwodowy musi być uprawdopodobniony, należy bowiem mieć na uwadze, że winę współmałżonka należy udowodnić np. za pomocą dokumentów, raportów policyjnych, obdukcji lekarskich, zeznań świadków – sąsiadów, rodziny, maili, SMS-ów (środkom dowodowym w procesie rozwodowym będzie poświęcony odrębny wpis). Co za tym idzie, sprawy rozwodowe z orzekaniem o winie trwają znacznie dłużej, mogą być bardziej kosztowne jeśli sąd będzie musiał np. skorzystać z pomocy biegłych, którzy będą oceniali dowody. Należy się liczyć również z tym, że może nie udać się udowodnić winy współmałżonka. W procesie rozwodowym, w którym małżonkowie nie wnieśli o zaniechanie orzekania o winie, sąd kończąc proces, może bowiem wydać orzeczenie, w którym: 1/ uzna winę jednego z małżonków, 2/uzna winę obojga małżonków, 3/uzna brak winy obojga małżonków. Warto w tym miejscu dodać także, iż sąd nie może miarkować winy, tzn. nie może ustalić winy jednego z małżonków np. na poziomie 70% a drugiego na poziomie 30%. Jeżeli nie udowodnisz winy współmałżonkowi, będziesz musiała/musiał zwrócić mu koszty procesu. Jednakże, co najważniejsze, małżonek niewinny, a w pewnych sytuacjach także jego spadkobiercy uzyskują uprawnienia służące ich ochronie. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż małżonek niewinny rozkładu pożycia małżeńskiego jest chroniony w sytuacji, gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny. Wówczas orzeczenie rozwodu jest możliwe tylko, gdy zgodę na rozwód wyrazi małżonek niewinny, jeśli odmówi - orzeczenie rozwodu nie będzie możliwe chyba, że odmowa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Po drugie, małżonek rozwiedziony może domagać się alimentów od drugiego małżonka uznanego za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Warunkiem jest to by rozwód spowodował istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Nie jest przy tym konieczne by znalazł się on w niedostatku, natomiast małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego nie może domagać się od drugiego niewinnego alimentów dla siebie nawet wówczas, gdy znalazł się w niedostatku. Musisz przy tym wiedzieć, że w przypadku obarczenia winą, alimenty mogą być wypłacane drugiej stronie nawet do końca życia. W przypadku braku orzeczenia o winie, alimenty uzyskać o wiele trudniej i przyznawane są maksymalnie na 5 lat. Po trzecie, w przypadku jeżeli po wystąpieniu z powództwem o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy drugiego małżonka wnoszący pozew zmarł przed orzeczeniem rozwodu, a jego żądania okazały się zasadne, wówczas małżonek wyłącznie winny może zostać wyłączony od dziedziczenia po drugim małżonku nawet bez orzeczenia rozwodu.  Po czwarte, małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia ponosi koszty procesu sądowego. 

Podsumowując, orzekanie o winie nie będzie korzystne, gdy istnieje prawdopodobieństwo, że małżonkowie będą występować wobec siebie z wzajemnymi zarzutami, a także gdy zależy im na szybkim rozwodzie. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie sprawa sądowa kończy się bowiem na jednej rozprawie, a sąd ogranicza się jedynie do przesłuchania stron. Jednakże będą istnieć sytuacje kiedy żądanie orzeczenia winy współmałżonka będzie korzystne dla jednej ze stron, w szczególności gdy wina współmałżonka jest oczywista dowodowo, a jednocześnie istnieją duże dysproporcje w sytuacji materialnej. Orzeczenia o winie drugiego współmałżonka może również dać satysfakcję osobistą, a jednocześnie pogłębić istniejący konflikt, dlatego należy dobrze przemyśleć, czy np. z uwagi na dobro wspólnych małoletnich dzieci, nie ograniczyć procesu do przesłuchania stron.